dziś pragniemy zabrać Was na wędrówkę do pięknej wioski znajdującej się niedaleko Gorlic, a posiadającej wiele obiektów, które watro zobaczyć na własne oczy. Znajdziemy tu pozostałości po ludności łemkowskiej jak i pogórzańskiej. Pamiątki po przemyśle naftowym, a także kawałek historii zamknięty w kasztelu. Najogólniej rzecz biorąc jest to miejscowość graniczna, na której bardzo dobrze widać granicę jaka przechodziła między kulturą Łemków i Pogórzan, ale od początku..:)
kapliczka przy skręcie na Bielankę |
...i jej wnętrze |
kolejna kapliczka tym razem przedstawiająca Chrystusa Frasobliwego |
Szymbark został założony jako miasto na prawie niemieckim stąd też bierze się etymologia jego nazwy: Schöne Berg - (niem.) piękna góra. W późniejszych czasach nazwę tą spolszczono. Wynika to prawdopodobnie z faktu, iż od 1359 roku wieś ta należała do wielkiego rodu Gładyszów. Została ona im nadana przez króla Kazimierza Wielkiego. Po dawnych właścicielach miejscowości pozostała piękna pamiątka aż po dziś dzień mianowicie kasztel obronny pochodzący prawdopodobnie z 1559 roku. Przypuszcza się, że impulsem do wzniesienia takiej rezydencji był wytoczony Gładyszom w 1526 roku proces. Zarzucano im w nim jakoby bezprawnie rządzili na tych ziemiach. Budowa grodu miała uświadomić, że te ziemie należą się prawnie rodowi, a także budowla ta miała się stać widocznym znakiem potęgi.
kasztel w Szymbarku w całej okazałości :) |
Wróćmy jednak do całokształtu budowli. Wnętrze jest niesymetryczne, znajduje się tutaj sień oraz wielka trójstronnie oświetlona sala. Układ ten został wzbogacony małymi pomieszczeniami znajdującymi się w basztach alkierzowych. Połączone one były z resztą układu, co tworzyło razem spójną i funkcjonalną całość. Takie zagospodarowanie wnętrza sugeruje, że kasztel miał pełnić głównie funkcje reprezentacyjne. Mimo tradycyjnych rozwiązań rozlokowania pomieszczeń, patrząc na układ zewnętrzny odnajdujemy jednak juz nawiązania do nowożytności. Zauważa się tu niezwykłą harmonię w regularności otworów okiennych, oraz w detalu kamieniarskim.
harmonia w każdym calu :) |
Dwór miał pełnić również prócz funkcji reprezentacyjnych funkcje obronne. Świadczy o tym chociażby usytuowanie go nad stromym brzegiem rzeki. Z drugiej strony jak odnoszą badania archeologiczne znajdował się wał obronny. Jednak wszystkie elementy obronne jak: zróżnicowany system strzelnic, oszczędne użycie otworów w przyziemiu, ogólna surowość bryły mają też charakter dekoracyjny. Tym co niewątpliwie wyróżnia ów dwór pośród innych powstałych w tym samym czasie jest dojrzałość architektoniczna i tzw. "włoskośc". Tego typu budowle wznoszono wzorując się na antycznych rzymskich dziełach architektonicznych we Włoszech i określano je nazwą "castello". Artysta wznoszący ów kasztel bez wątpienia wzorował się na włoskich mistrzach. Widać to zarówno w detalach jak i jednorodnej konstrukcji.
piękny i surowy zarazem |
zadzwońcie jeżeli chcecie zwiedzić, byście nie "pocałowali klamki":) |
stadnina koni |
dworek mieszkalny |
dworek mieszczański - obecnie restauracja Marco |
charakterystyczne malowanie zewnętrznych ścian chałupy |
jeden z wiatraków :) |
widok ogólny od strony drogi prowadzącej do kasztelu |
budynek administracyjny skansenu |
Kolejnym elementem, który warto zobaczyć, jest średniowieczny słup, w którym spalano ropę w celach sygnalizacyjnych. Można go zobaczyć z drogi krajowej nr 28, znajduje się on ok 850 m od kościoła parafialnego w kierunku Nowego Sącza. Jeżeli chcecie zobaczyć ten element, który obecnie funkcjonuje jako kapliczka, warto zostawić auto i wybrać się na spacer. Bardzo trudno bowiem zobaczyć słup jadąc samochodem. Znajduje się też nieco "dzikie" przejście obok tablicy przystankowej, którym można dotrzeć pod sam obiekt i dodatkowo podziwiać kasztel od strony rzeki. ;)
średniowieczny słup sygnalizacyjny (widok z drogi) |
średniowieczny słup sygnalizacyjny (obecnie kapliczka) |
Teraz rzecz o dwu - kulturowości tej miejscowości. Ziemie te zamieszkiwali Pogórzanie, którzy prócz tego że pozostawili po sobie ślad w postaci starych chałup, to także zabytkowy kościółek. Nosi on wezwanie św. Wojciecha, który wzniesiono w 1782 roku. Wg tradycji miejsce w którym on stoi, było miejscem w którym św Wojciech odprawił Msze św, podczas swojej wędrówki z Węgier. Budowla posiada konstrukcję zrębową, gdzie ściany i dach zostały pokryte gontem. Zachrystię natomiast dobudowano w późniejszym czasie i jest ona murowana. Wnętrze zostało bogato zdobione polichromią autorstwa W. Lisowskiego z 1940 roku. W ołtarzu znajduje się obraz św. Wojciecha z czasów powstania świątyni. Część wyposażenia pochodzi z XIX wieku i wykonano je w stylu barokowym. Serdecznie zachęcamy do zwiedzenia tego zabytku znajdującego się na Szlaku Architektury Drewnianej. Możecie go zobaczyć tutaj.
Murowana dzwonnica parawanowa |
I dzwon, dzwoniący dzwon... |
Kruchta (co zresztą głosi napis) |
Babiniec - jakże różny od cerkiewnego babińca, prawda? ;) |
Kościółek p.w. Św. Wojciecha w pełnej krasie.. |
dobudowana (murowana) zakrystia |
przeczytajcie sami :) |
Jednakże i po Łemkach pozostał tu ślad. W przysiółku "Na Wólce" znajduje się cerkiew grekokatolicka p/w Narodzenia Bogurodzicy. Została ona wzniesiona w 170 lub 1821 roku. Wzniesiona w konstrukcji zrębowej ściany pokryte gontem, dach blachą. W środku można znaleźć m.in. ikonostas z pierwszej połowy XIX wieku, ołtarz główny z ikoną Ukrzyżowanie, w nawie można podziwiać ołtarze boczne wykonane w tradycji barokowej przedstawiające Chrystusa Nauczającego, oraz Matkę Boską z Dzieciątkiem. Na ścianach umieszczono medaliony z wizerunkami ewangelistów pochodzące z dawnego ikonostasu.
Nam niestety nie udało się wejść do środka, jednak zobaczenie tej budowli z bliska, jest wspaniałe:)Droga do niej nieco błotnista była wówczas, ale na prawdę warto było :)
idziemy do cerkwii... |
a to Nas zastanowiło.. |
piękna jest, prawda? |
widok na piękną dzwonnicę |
na cmentarzu przycerkiewnym |
ten widok wręcz zmusza do refleksji nad Naszymi dziejami... |
pamiątkowy krzyż przy cerkwii |
Innym cmentarzem, który odwiedziliśmy - a właściwie dwoma były: Cmentarz parafialny przy kościele w centrum wsi i cmentarz wojenny nr 74. Na cmentarzu parafialnym, dużym, starym i zapełnionym zobaczyliśmy kilkanaście starszych, wyróżniających się nagrobków i krzyży. Jest tam również kaplica cmentarna, również nie pierwszej młodości - lecz zadbana.
W Szymbarku są trzy cmentarze wojenne - nr 73, 74 i 75. My odwiedziliśmy tylko ten o numerze 74. Uśmiech na Naszych twarzach zagościł, bo obiekt jes zadbany, czysty, i w dobrym stanie. Spoczywają tutaj zarówno żołnierze z Wielkiej Wojny, jak też i Polscy żołnierze walczący z hitlerowcami w 1939 roku. Żołnierze pierwszowojenni spoczywają w 36 mogiłach pojedynczych i 12 zbiorowych. pochowano tutaj 5 żołnierzy armii carskiej, 45 żołnierzy armii C. K. oraz 28 z armii niemieckiej. Natomiast żołnierze Polscy pochowani są w 1 mogile zbiorowej. Spoczywa tu 6 żołnierzy poległych 7 września. Na ich grobie umieszczono tablicę z Krzyżem Virtuti Militari...
tablica kierująca do cmentarza wojennego |
i tablica inf. przy cmentarzu. |
widok ogólny na cmentarz |
mogiła Polskich żołnierzy |
z parafialnego cmentarza... |
kaplica cmentarna |
Zapraszamy zatem Was serdecznie do wędrówki po tej uroczej miejscowości, gdzie znajduje się wiele wartych uwagi miejsc :)!
Do zobaczenia na szlaku!
Pozdrawiamy serdecznie :)!
literatura:
Dayczak-Domanasiewicz M., Uwagi o architekturze renesansowych dworów w Jeżowie i Szymbarku w powiecie gorlickim, [w:] Architektura rezydencjonalna i obronna województwa rzeszowskiego, Łańcut 1972
Grzesik W., Traczyk T, Wadas B., 2012, Beskid Niski od Komańczy do Wysowej, Warszawa
Bryłowski R., Zabytki architektury powiatu gorlickiegio [w:] Nad rzeką Ropą. Szkice historyczne, 1968, Kraków
Krasnowolski B., 2010, Między wschodem a zachodem. Studia nad pograniczem Polsko - Łemkowskim,Łysomice
nekropole.info
www.beskid-niski.pl
bardzo ciekawa historia tych zdjęć.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękujemy Agato za komplement :) Pozdrawiamy :)
Usuń:) super fotki i wgl... supcio blog :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy Ci anonimowy gościu :)
UsuńPozdrawiamy
Zgadza się, cerkiew jest piękna! Zwłaszcza dzwonnica :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
chyba właśnie dzwonnice robią na Nas największe wrażenie zawsze :)
UsuńPozdrawiamy i dziękujemy ;)
Witam!
OdpowiedzUsuńWspaniale miejsce i te zabytki...
Pozdrawiam serdecznie.
Michał
Zapraszamy do Szymbarku - na żywo wyglądają na prawdę wspaniale Michale :)
UsuńPozdrawiamy ;)
Byłam w Szymbarku...ale co zwiedzania kasztelu to mieliście rację...nie dzwoniąc wcześniej pocałowaliśmy klamkę...Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńniestety to jest bolączka dla odwiedzających... tym bardziej że często przyjeżdżają z daleka...
UsuńPozdrawiamy :)
Wonderful photos!
OdpowiedzUsuńFantastyczna wyprawa, piękne miejsca, sama radość dla oczu i ducha:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńzdjęcia niestety nie oddają tego co zobaczyliśmy nawet w 10 procentach... :)
UsuńDziękujemy bardzo i polecamy - Szymbark to idealne miejsce na krótką wycieczkę :D
Pozdrawiamy ;)
Hey!
OdpowiedzUsuńAj! Szymbark! Piękny jest, ale do mnie bardziej przemówił dwór mieszkalny ;) Fajnie, że ktoś o to dba i pamięta, bo jak wiadomo, stan zachowania zabytków w naszym kraju jest... mierny, że tak pozwolę sobie to ująć...
No i widzę trochę terminologii "fachowej" ;)
I zdjęcia są cudne :D Trzeba w końcu odwiedzić Szymbark!
A cmentarze wprawiają... w lekki smutek... :(
Jak wiecie, nie specjalnie "siedzę" w budownictwie drewnianym, ale cerkiew moim zdaniem śliczna ;)
Pozdro!
K.L.
PS. pisać dalej mi tu o architekturze :D
Hej Kiran! Dawno się nie widzieliśmy słoneczko :D
UsuńFachowe słownictwo, spostrzegawcza bestia jesteś :D
jesteś chyba pierwszą, której kasztel nie przypadł do gustu :D
Pewnie że będziemy o architekturze tu pisywać, jak najbardziej - ale zwierzątek już nie lubisz? Np. artykuł o dziku bardzo Ci przypadł go gustu :D
Pozdrawiamy :)
Witam Was bardzo serdecznie!
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, że tak rzadko bywam na Waszym blogu.
Przyrzekam, że zmienię swoje postępowanie...
Szymbark, to miejsce niezwykle malownicze. Jestem szczęśliwa, że dane mi było zobaczyć zabytki tej miejscowości. A co do kasztelu? miałam to szczęście podziwiać jego wnętrze. To co zobaczyłam to faktycznie XXI wiek.
Wszystko zrobione na najwyższym poziomie.
Pozdrawiam serdecznie:)
Grób rodziny Banickich to symboliczna mogiła-monument wybudowany zapewne przez moich krewnych, dalszej rodziny, a dotyczy przecież także moich przodków. Ilekroć spojrzę na to zdjęcie ogarnia mnie wielkie wzruszenie, tak cudnego opisu, pamięci Tych, którzy są - mojej Rodziny oraz Twórców/Autorów tego blogu. To dzięki Wam poznałem prawdziwą historię tej części mojej rodziny oraz przodków i za to Wam dziękuję! Często bywając w pobliskich stornach nigdy nie byłem w miejscu tamtego cmentarza oraz cerkwi w Szymbarku, a wiem teraz, że powinienem. Będę, tak zrobię, muszę, bo to moja tożsamość i ja w niej... Serdecznie pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuńCieszymy się, że w pewnie sposób byliśmy pomocni ;) To również dla nas bardzo dobra wiadomość. ;) Nie ma za co dziękować, cała przyjemność jest po naszej stronie ;)
UsuńOby udało się Panu odwiedzić to miejsce.
A kiedy Pan odwiedzi to miejsce, proszę dać znać ;)
Pozdrawiamy ciepło ;)
Wreszcie udało mi się odwiedzić to dla mnie ogromnie ważne miejsce, w sobotę 14.10.2017r. byłem tam. Ze wzruszeniem chłonąłem każdy szczegół, detal tak cerkwi jak i jej otoczenia. Miejsce wypiękniało i warto tam się zjawić!!! Tego się nie zapomni!!! :)))
UsuńBardzo nas to cieszy!
UsuńI miło nam, że po części się ku temu przyczyniliśmy.
I My się tam wybieramy niedługo w odwiedziny.
Pozdrowienia
Zawsze jestem pod wrażeniem wrażliwości na historię i życia ludzkiego w tamtym czasie, kiedy ludzie właśnie czuli się u siebie i byli szczęśliwi :)
OdpowiedzUsuńSuper wpis :)
Pozdrawiam
Dawniej chyba było łatwiej. Nie w sensie finansowym czyn np. komunikacyjnym, ale takim hm.. duchowym.
UsuńKażdy znał swoje miejsce, szanował każde swoje osiągnięcie, potrafił cieszyć się nawet drobnym sukcesem. Dzisiaj tego brakuje..
Pozdrawiamy i dziękujemy ;)