Pamiętacie artykuły o Kotani ( tu ) i Krempnej ( i tu ) ?? Ach cudne to były wędrówki, wyśmienita pogoda, spokój, śpiew ptaków... Wiele miejsc wtedy zwiedziliśmy, wiele odwiedziliśmy, a w wielu zobaczyliśmy rzeczy, które nam wcześniej umknęły. Wówczas to odwiedziliśmy Żydowskie - nieistniejącą już wieś łemkowską. O niej jednak napiszemy innym razem. Dziś chcemy, byście "wdrapali" się razem z Nami na szczyt, z którego roztacza się niezapomniany widok. Idziemy więc na Wysokie!
![]() |
idziemy w górę.. |
![]() |
![]() |
widok na Żydowskie (i zabudowę stacji badawczej) |
![]() |
dalej w górę, w oddali Jałowce |
![]() |
widok na Przełęcz Hałbowską |
Nazwa tego szczytu robi wrażenie, budzi respekt, prawda? Ale spokojnie, nie taki diabeł straszny jak go malują. Nie jest bowiem aż tak wysoki - 657 m. n. p. m. nie powinno Nas przerażać. Chociaż podejście może wycisnąć z Nas nieco potu. Przez Wysokie przebiega zielony szlak pieszy Kamień - Krempna - Wysokie - Ożenna. My wyruszyliśmy z Krempnej. Jest to droga bardzo przyjemna. Prowadzi bowiem przez lasy ( za Krempną wstępujemy w granice MPN). Jest tu cicho, spokojnie, pachnie runo leśne, śpiewają ptaki... Wymarzona trasa. Co prawda aż do wsi Żydowskie wiedzie drogą asfaltową, ale to nie przeszkadza - asfalt bardziej przypomina drogę terenową niż nawierzchnię utwardzonej trasy, więc urozmaiceniem, całkiem zabawnym zresztą, może być przeskakiwanie przez dziury i koleiny.
![]() |
widok na... Jałowca?? |
![]() |
pastwiska nad Żydowskim |
![]() |
I znów na zielonym... |
![]() |
Jałowce, trawy i widoki.. |
![]() |
Wrzosy, i Przełęcz Hałbowska. |
![]() |
Kilkanaście kroków do szczytu... |
Na szczyt można iść również inną drogą, chyba trochę mniej legalną, ciut dłuższą - ale nie mniej urokliwą, a idealną dla ludzi lubujących się w kulturze łemkowskiej, czy chociażby w starych cmentarzach czy przydrożnych krzyżach. Wiedzie ona bowiem przez dawne tereny wsi Żydowskie - (czyli trzeba wchodzić os strony NE ). Ale o niej opowiemy innym razem - artykuł wyszedłby za długi. Cierpliwości kochani... Ale wróćmy do tematu. Chcąc iść Naszą trasą, musicie iść z Krempnej zielonym szlakiem w kierunku wsi Żydowskie. Idąc tak kilka km, dojdziecie do drewnianego mostu. Będzie on dobrze widoczny. Przejdźcie przez niego - szlak zielony zostanie po Waszej prawej stronie, Wy zaś pójdziecie dalej zmasakrowaną szosą, miniecie cmentarz (Css!) i kilka ciekawych przydrożnych krzyży z końca XIX i początku XX w. Idąc tak dojdziecie do starych zabudowań dawnego PGR - u. Dzisiaj ma tam swoja placówkę badawczą Uniwersytet Rzeszowski. Co prawda na wjeździe na teren tejże placówki jest szlaban - ale Nam się udało przecisnąć, Myślę że i Wy podołacie. Już z szosy mamy wspaniały widok na Wysokie. Teraz musimy przejść między zabudowaniami "studenciaków" i zejść do dolinki wyjeżdżoną, wygniecioną drogą. Tam, po przejściu przez potok Krempna (jest mostek) zaczynamy wspinaczkę pod górę. Cudownie się tak idzie.. 1/3 drogi prowadzi przez polanę, później - wstępujemy w las. Droga przez las jest zresztą krótka. Później najprzyjemniejsza część drogi - przez polanę na wpół porosłą młodymi drzewami, wrzosami, jałowcami i kwiatami. Tam spotkacie m. in. opisanego wcześniej przez Nas Dziewięćsiła Bezłodygowego. Blisko szczytu trzeba powrócić na szlak zielony - i iść wygodną drogą między wrzosami...
![]() |
widok na Tatry :) |
![]() |
podglądamy Słowaków :) |
![]() |
przyznajemy się, tam były ściągi :) |
![]() |
pięknie się Duży Magurycz prezentuje, prawda? |
![]() |
My na Ożenną teraz... |
![]() |
nawet Pogórze Strzyżowskie można pooglądać, tam za Przełęczą Hałbowską.. |
![]() |
widok na Górę Żydowską (po prawej) i szczyt Niedźwiedzie (na lewo) |
![]() |
tu widok na Przykry Horb |
![]() |
tutaj to Tatry już jak na dłoni.. |
![]() |
idziemy szlakiem, pośród wrzosów... |
A jaka jest nagroda za ten trud - przepiękny widok z góry. Z Wysokiego mamy panoramę i na Słowację, i na Magurę Małastowską, na Magurę Wątkowską, Przełęcz Hałbowską, ba - nawet Pogórze Dynowskie przepięknie się prezentuje. A patrząc w stronę Słowacji, przy pięknej pogodzie możecie zobaczyć Tatry... Z góry widać wspaniale dawną wieś Żydowskie. Jak pięknie musiały wyglądać chyże i cerkwie z góry... Szczyt jest "czysty" - nie porastają go drzewa, nic a nic nie zasłania widoków, nawet trawa na łąkach starannie wykoszona... Na prawdę warto tam wejść. A najlepiej - sami to sprawdźcie. Nie pożałujecie tego, gwarantujemy to Wam!
![]() |
żegnamy Wysokie, z żalem - do zobaczenia znów.. |
![]() |
łąki na szczycie i wkoło tak ładnie skoszone, ciekawe uczucie tak na nie patrzeć.. |
Dziś niech przemówią zdjęcia - na Nas już czas. Mamy nadzieję, że artykuł i zdjęcia przypadną Wam do gustu.
Mówcie o Nas innym, zaglądajcie na naszego facebooka (link), i komentujecie - to dla Nas informacja, czy artykuł się Wam podobał, czy też nie.
Pozdrawiamy Was gorąco!
Wspaniałe krajobrazy. Byle do wiosny :)
OdpowiedzUsuńoj dobrze powiedziane, byle do wiosny ;)
UsuńDziękujemy i pozdrawiamy ;)
Kochani, co za widoki...Wędrówka z Wami po Beskidzie Niskim to ogromna przyjemność...Jakże tu pięknie, cicho, spokojnie, pachnąco ziołami, kwiatami i aromatem żywicy...I ten śpiew ptaków...
OdpowiedzUsuńOczywiście, że nie tylko ten post przypadł mi do gustu...Jak pewnie wiecie, kocham przyrodę i takie malownicze krajobrazy...
Pozdrawiam bardzo serdecznie:)
oj Lusiu.. ;) Zawsze masz w rękawie coś miłego dla Nas ;)
UsuńTo po prostu miejsce dla ludzi kochających przyrodę, a nie kochających - cywilizacji ;)
Pozdrawiamy i dziękujemy bardzo ;)
Piękny wpis pozdrawiam niedzielnie
OdpowiedzUsuńDziękujemy Różo i również pozdrawiamy gorąco ;)
UsuńZdecydowanie muszę się do Was wybrać :)
OdpowiedzUsuńPociągiem do Rzeszowa, a z Rzeszowa na Beskid Niski ! :D
UsuńPozdrawiamy ;)
Bardzo przypadły! Z pewnością warto się tam wybrać, może i nam uda się kiedyś zawędrować ;) Zimą też musi być ładnie, kiedy widoczność jak żyleta ;) Serdecznie pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńno, zima zimie nie równa :D w BN teraz np śniegu tyle jest co kot napłacze :) Nie działa wiele wyciągów, działają zaś - tylko 2 bodajże ... A szkoda - zima, taka prawdziwa śnieżna zima dodaje BN wyjątkowego uroku :) Kiedyś zresztą dodamy zimowy artykuł, sama zobaczysz :)
UsuńPozdrawiamy gorąco ;)
niesamowite widoku:) muszę się wreszcie wybrać w te okolicy, bo zwlekam i zwlekam...;)
OdpowiedzUsuńserdecznie zapraszamy Malinko, na pewno Ci się tutaj spodoba ;)
UsuńWzniesienie niezbyt duże, ale widoki z niego fantastyczne. Bardzo udana wycieczka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
oj udana, udana :) Bardzo z niej byliśmy zadowoleni. Dopisała nam również pogoda:) Nie zawsze można tak "czysto" świat ze szczytu zobaczyć.. ;)
UsuńPozdrawiamy
Witajcie!
OdpowiedzUsuńWspaniałe widoki na początek nowego roku. Od razu raźniej się zrobiło na sercu.
Pozdrawiam serdecznie.
Michał
życzymy Ci jak najwięcej takich widoków "na żywo" ;) Bo to są chwile, których sie nie zapomina ;)
UsuńPozdrawiamy i dziękujemy ;)