Zanim wejdziesz, przeczytaj :)

1) Materiały wykorzystane przez nas ( zdjęcia, rysunki, opisy ) służą tylko celom dydaktyczno - informacyjnym, nie czerpiemy z działalności żadnych korzyści. Wykorzystujemy materiały zarówno własne, jak również pozyskane w internecie, lecz tylko by ukazać czytelnikom piękno naszego świata :). Materiał internetowy pozyskujemy legalnie (nie jest on zastrzeżony prawami autorskimi, pochodzi ze źródeł masowych i edukacyjnych) - nie kradniemy niczyjej pracy. Jeśli jednak znajdziesz u nas swoje materiały bez wyraźnej zgody (mogło zdarzyć się niedopatrzenie z naszej strony) i poczujesz się urażony - prosimy, poinformuj nas, a natychmiast znikną one z naszych łamów :)
2) Blog nie ma charakteru naukowego. Jest to strona popularyzatorska. W miarę naszych możliwości (i ponieważ historia to nasze hobby) staramy się jak najwięcej umieszczać informacji historycznych oraz korzystać z literatury tematycznej, niemniej nie gwarantujemy "nieomylności" :)
3) Ilustracje opatrzone znakiem wodnym są naszą prywatną własnością. Jeśli znalazłeś tutaj przydatną ilustrację - napisz do nas. Podobnie rzecz ma się z zamieszczanymi tekstami.

Komentarze

Przywracamy możliwość komentowania wpisów na blogu. Oczywiście przypominamy, że komentarze anonimowe nie będą mogły liczyć na odpowiedź :)

poniedziałek, 18 marca 2019

Oczami wędrowca - Bartne

Witajcie!

Dzisiaj zabieramy Was znów do jednej z naszych ukochanych miejscowości. Mamy na myśli oczywiście Bartne. Wiele pięknych wspomnień, wiele ciekawych przygód nas tutaj spotkało..
Ci, którzy śledzą nas od początku mogą pamiętać, że o Bartnym już pisaliśmy - to był jeden z naszych pierwszych wpisów. Ale na potrzeby Was, czytelników - wpis ten poprawiamy, i nieco "kompresujemy". Ale mamy nadzieję że nowi przyjaciele blogowi przyjmą go z uśmiechem.

Przyjemnej lektury!

Bartne widziane z drogi do Banicy

i widok ze stoków Kornuty

Bartne to obecnie niewielka miejscowość ulokowana u podnórza pasma Magury Wątkowskiej, w dolinie potoku Barnianka. Od północy wieś opiera się o stoki Kornuty (830 m n. p. m) i Wątkowej (846 m n. p. m.). Dawniej od wschodu wioska sięgała przełęczy Majdan, gdzie stykała się z nieistniejącą już dziś Świerzową Ruską. Od południa zamykają wioskę Maguryczy: Małego (698 m n. p. m.) i Dużego (777 m n. p. m.). Od zachodu z kolei Bartne graniczy z Bodakami, również bardzo ciekawą miejscowością.

Zaczniemy od historii. Jak zwykle zresztą.

Kamieniołom na stokach Magurycza Wielkiego


Nie jest to najstarsza z okolicznych wiosek. Pierwsze wzmianki o niej pochodzą, wg różnych źródeł, z roku 1595 lub 1619 roku. Lokalne przekazy mówią, że osadę założylikamienairze z Jasionki, do czego skłoniły ich obfite złoża piaskowca m. in. na stokach Magurycza Dużego. Ponoć jeszcze do lat 30 XX wieku dokument lokacyjny posiadano w zbiorach tutejszej plebanii.
W 1629 roku naliczono tutaj 18 zagród - była to więc całkiem duża wioska. Niewiele wiadomo o tym, co się tu działo w XVIII wieku. Na pewno wieś się rozwijała. Działał tu młyn wodny, a mieszkańcy - greckokatoliccy Rusini żyli w duzej mierze z hodowli. W roku 1880 naliczono we wsi 819 mieszkańców w 132 gospodarstwach. W 2 połowie XIX wieku wieś przeszła w ręce rodziny Walewskich. Tych "Panów" mieszkańcy chyba najmilej wspominają - ostatnia z rodziny ma na cmentarzu wyjątkowy grób - wykonany z kamieni młyńskich (najpier jej własnością była cała wieś, potem zaś tylko młyn). XIX wiek to czas wyjazdów za chlebem - na Węgry, do Ameryki.. To również czas epidemii cholery - zmarło na nią około 30 procent mieszkańców w roku 1873.
W XX wieku nie wiodło się mieszkańcom zby dobrze. W roku 1914, zaraz po wybuchu wojny wywieziono do Thalerhoffu 18 Bartnian - 4 osoby zmarły w obozie. Wojska obydwu armii plądrowały wioskę, a w okolicy toczono walki. W jednej z chyż ulokowano m. in. lazaret polowy. Mieszkańcy zapamietali prawosławne nabożeństwa odprawiane dla carskich żołnierzy w tutejszej cerkwi.. W roku 1915 przez Bartne i Przegoninę atakowali Rosjan Austriacy, będący prawym skrzydłem wielkiego uderzenia, znanego dziś jako bitwa pod Gorlicami. Pozostał tutaj ślad ciężkich walk - cmentarz wojenny (nr 64), a na nim 86 poległych żołnierzy obydwu walczących stron.

Międzywojnie zmieniło nieco sytuację mieszkańców. Trudniejsze stały się wyjazdy za granicę, a świeżo odrodzony kraj nie zawsze mógł zapewnić obywatelom to, co niezbędne. W roku 1928 ponad połowa mieszkańców przeszła na Prawosławie. Był to wpływ "Schizmy Tylawskiej". Bartne było wtedy jednym z ważniejszych miejsc związanych ze Schizmą. W tym też roku zaczęto budowę świątyni prawosławnej - dzisiaj cerkiew prawosławna w Bartnym to jeden z ciekawszych obiektów sakralnych z tego okresu na terenie Łemkowyny. W 1936 roku mieszkało w wiosce 738 Łemków wyznania prawosławnego, prawie 270 unitów i 5 Żydów. Działały  karczmy, sklepy, młyn. Funkcjonowały też 2 cerkwie - unicka z 1842 roku i prawosławna z 1928. Obydwie noszą wezwanie Śww. Kosmy i Damiana.
Wieś słynęła z kamieniarskich wyrobów. Należała też do stosunkowo bogatych. Krzyże z Barntego można zobaczyć na wielu okolicznych cmentarzach, przy drogach..

Idąc przez wieś...


Kilkunastu bartnian walczy w szeregach WP we wrześniu 1939 roku. Jeden z nich ginie a kilku trafia do niewoli. Niemcy wielu młodych ludzi wywożą na roboty przymusowe, mieszkańcom dają się też we znaki policjanci ukraińscy. Często zaglądają tutaj AK-owcy i partyzanci słowaccy. W roku 1944 nad Bartnym Niemiecki pilot zestrzelił radzieckiego "szturmowika"  (rozbił się na stokach Mareszki). Niemcy urządzili w Bartnym szpital polowy, a zmarłych w nim chowano przy cmentarzu wiejskim - szczątki te ekshumowano w 1997 r.
Po odejściu Niemców, w okolicach wsi schronienie znaleźli banderowcy. W tej części Beskidu poparcie dla nich było nikłe, niemniej dobry argument w postaci nabitego karabinu zawsze pomagał partyzantom znaleźć żywność i niezbędne materiały. Koło Bartnego WP i oddziały UPA stoczyły kilka potyczek. Wieś nie mogła więc liczyć na przychylność włądz Polskich. Jedną osobę zastrzelono we własnej chyży. Większość wywieziono na Ukrainę w 1945 roku, pozostali zaś opuścili swe domy w roku 1947. Kilku mieszkańców trafiło do obozu w Jaworznie.

Cerkiew prawosławna p.w. Śś. Kosmy i Damiana

Cmentarz wiejski z zabytkowymi nagrobkami

Po wojnie wielu mieszkańców wróciło w czasach "odwilży" po 1956 roku. Odkupywali wtedy swoje gospodarstwa i zaczynali życie właściwie od nowa. Wyremontowano cerkwie, z czasem do wsi doprowadzono prąd, a w latach 80 wylano drogę asfaltową. Przez kilka lat (1986-1990) odbywała się tutaj Łemkowska "Watra", wtedy jeszcze kameralna. Od 1977 roku działa tutaj bacówka PTTK. Wieś zachowała wiele uroku - przetrwało kilkanaście zabytkowych chyż, a język łemkowski jest tutaj standardem - trudno raczej usłyszeć mowę polską. W spichlerzu plebańskim urządzono mini muzeum kamieniarstwa, a i sama cerkiew unicka stała się oddziałem "Muzeum Dwory Karwacjanów i Gładyszów" i zobaczyć w niej można m. in. elementy z nieistniejącej cerkwii w Nieznajowej. Ot - stolica Łemkowyny.


Co warto w Bartnym zobaczyć:

- cerkiew unicką z 1842 roku w typie zachodnio-łemkowskim z wystawą sztuki cerkiewnej
- cerkiew prawosławną z 1928 roku
- kilkanaście zabytkowych chyż (czyli zagród jednobudynkowych)
- liczne przykłady kamieniarki ludowej - krzyże przydrożne i nagrobne
- grób Pani Walewskiej wykonany z kamieni młyńskich
- cmentarz choleryczny z XIX wieku
- Rezerwat Kornuty na stokach góry o tej samej nazwie
- kamieniołomy na stokach Magurycza Dużego
- wystawa kamieniarstwa w spichlerzu plebańskim

Szlaki ciągnące przez Bartne i w jego okolicy:

- czerwony szlak pieszy (GSB) - odcinek na trasie Wołowiec - Magura
- żółty szlak pieszy (odcinek Folusz - Banica)
- niebieski szlak pieszy (od PTTK Bartne w kierunku Banicy)
- szlaki narciarskie w rejonie Magurycza Dużego, Banicy itp.
- Winny Szlak Rowerowy
- zielony szlak pieszy ciągnący grzbietem pasma Magury Wątkowskiej
- żółty szlak pieszy z Bartnego w kierunki Krempnej
- czerwony szlak rowerowy z Bartnego w kierunku Krzywej
- lokalne ścieżki turystyczne powstałe staraniem mieszkańców

Cerkiew greckokatolicka p.w. Śś. Kosmy i Damiana

Cmentarz choleryczny


Z naszej strony to tyle. Mamy nadzieję, że ten krótki wpis zachęcił Was do odwiedzin tej wspaniałej miejscowości, kipiącej wręcz duchem Łemkowyny.
Zapraszamy!




Źródła inf.:
Grzesik W., Traczyk T., Wadas B., 2012, Beskid Niski od Komańczy do Wysowej
Luboński P. (red.), 2012, Beskid Niski. Przewodnik dla prawdziwego turysty
Kryciński St., 2018, Łemkowszczyzna. Czas wojny  pokoju
dariuszdylag.pl
www.beskid-niski-pogorze.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękujemy serdecznie za przeczytanie artykułu :) Mamy nadzieję że Ci się spodobał :) Prosimy, zostaw komentarz, i podziel się z nami opinią na temat wpisu, strony itd.
Na komentarze anonimowe nie odpowiadamy!