Zanim wejdziesz, przeczytaj :)

1) Materiały wykorzystane przez nas ( zdjęcia, rysunki, opisy ) służą tylko celom dydaktyczno - informacyjnym, nie czerpiemy z działalności żadnych korzyści. Wykorzystujemy materiały zarówno własne, jak również pozyskane w internecie, lecz tylko by ukazać czytelnikom piękno naszego świata :). Materiał internetowy pozyskujemy legalnie (nie jest on zastrzeżony prawami autorskimi, pochodzi ze źródeł masowych i edukacyjnych) - nie kradniemy niczyjej pracy. Jeśli jednak znajdziesz u nas swoje materiały bez wyraźnej zgody (mogło zdarzyć się niedopatrzenie z naszej strony) i poczujesz się urażony - prosimy, poinformuj nas, a natychmiast znikną one z naszych łamów :)
2) Blog nie ma charakteru naukowego. Jest to strona popularyzatorska. W miarę naszych możliwości (i ponieważ historia to nasze hobby) staramy się jak najwięcej umieszczać informacji historycznych oraz korzystać z literatury tematycznej, niemniej nie gwarantujemy "nieomylności" :)
3) Ilustracje opatrzone znakiem wodnym są naszą prywatną własnością. Jeśli znalazłeś tutaj przydatną ilustrację - napisz do nas. Podobnie rzecz ma się z zamieszczanymi tekstami.

Komentarze

Przywracamy możliwość komentowania wpisów na blogu. Oczywiście przypominamy, że komentarze anonimowe nie będą mogły liczyć na odpowiedź :)

niedziela, 8 lutego 2015

Gniewny gad - czyli gniewosz plamisty

Witajcie,
dziś pragniemy wam przedstawić kolejne zwierzę, które zamieszkuje teren Beskidu Niskiego i co ciekawe mieliśmy okazję oglądać je na własne oczy. W istocie jak wskazuje jego nazwa "gniewał" się na nas, kiedy próbowaliśmy mu zrobić zdjęcie z bliższa. I osiągnął swój cel - po takim ataku gdzie zobaczyliśmy jego prawdziwe "ja" odstraszył Nas tak, że zostawiliśmy go  w spokoju, by mógł dalej bez zakłóceń wygrzewać się we wrześniowym słoneczku.

Po powrocie z wyprawy nie mogło nam dać spokoju i szukaliśmy informacji o tym co to mógł być za gad. W końcu dzięki o wiele większej wiedzy naszych znajomych udało się w końcu zaspokoić nasz "głód" wiedzy:)

Gniewny Gniewosz z Blechnarki :)

Gdzie go spotkamy?
Prócz Beskidu Niskiego, zamieszkuje większość terenów Europy, Rosji i Azji. Najbardziej lubi nasłonecznione tereny, kamienie, zarośla. Co ciekawe znacznie częściej występuje w dolinach, niż w górach. A jeżeli już o górach mowa to maksymalna wysokość jaką upodobał sobie ten wąż to 2200 m n.p.m. - wyżej go już nie spotkamy. Środowisko życia w którym lubi przebywać jest podobne do tego w którym możemy spotkać jaszczurkę zwinkę. Jak można sądzić po tym w jakich okolicznościach go spotkaliśmy - jest ciepłolubny (gdyby nie ten jęzor który nam wystawiał polubiłabym go - też uwielbiam słoneczko :)). Preferuje głównie zwykle miejsca o suchym, piaszczystym podłożu. Za wszelką cenę unika terenów podmokłych, bagnistych i zacienionych. Unikajmy zatem tych miejsc jeżeli chcemy spotkać tego ciekawego osobnika. Ale bez przesady z tym unikaniem wilgoci - wąż ten staje się aktywny podczas deszczu, a także w pochmurne dni. Jako, że jest aktywny w dzień i prowadzi "ukryty" tryb życia - trudno go spotkać bo często chowa się w trawach. Jak znaczna część gadów zapada w sen zimowy. I jako, że unika wilgoci zimuje na lądzie. W zależności od warunków środowiska trwa on zazwyczaj od października do wiosny.

źródło: siedliska.gios.gov.pl
Jak wygląda?
Odcień jego łusek może nam śmiało przypominać miedziane naczynie. Zresztą potocznie gatunek ten jest nazywany "Miedzianką". Mimo, że nastraszył nas dość mocno jest wężem niejadowitym. Maksymalnie osiąga 1 m długości - jednak w większości przypadków dorosłe osobniki mierzą 60-70 cm. W naszym kraju największe osobniki osiągają 87 cm. Ciekawym zjawiskiem jest to, że większe rozmiary osiągają samice. Głowa osobników nie odznacza się wyraźnie od reszty ciała. Zbudowana jest z 9 tarcz. Kształt ma płaski, a pysk zaokrąglony. Na głowie mieszczą się  małe oczy z okrągłymi źrenicami. W przekroju poprzecznym ciało tego węża jest okrągłe. W całości pokryte małymi gładkimi łuskami. Mimo, że samice są większe od samców, to mają osobniki płci męskiej mają dłuższe ogony i stanowi on średnio 20% długości całego ciała. Po nasadzie ogona można rozpoznać płeć osobnika: samiec ma ją nabrzmiałą, zaś u samic gładko łączy się z resztą ciała. Oczywiście sposób ten dotyczy osobników dojrzałych płciowo. Co ciekawe ubarwienie tych zwierząt może być różne nawet w obrębie jednej populacji. Grzbietowa i boczne części ciała osobników są zwykle beżowe, popielate, jasnoszare, lub brązowe. Część brzuszna jest koloru ceglastoczerwonego i z wiekiem zanika, oraz zmienia barwę na inną. Tuż za typowym układem plam na głowie znajduje się dwa rzędy ciemnych palm ciągnące się przez cały tułów do ogona, a także liczne rozmaicie porozrzucane czarne plamki.  Co ciekawe rzędy te mogą się łączyć i przypominać pasy lub zygzak. Podstawową barwa dorosłych samców jest kolor: gliniasty, rudoczerwony, brązowy, beżowy, rzadziej zdarza sie jasno lub ciemnoszary. Ich część brzuszna jest rudożółty, rudobrunatny, ceglastoszary, miedzianobrązowy, kremowy, lub szary. Dorosłe samice są na ogół ciemniej ubarwione. Tym co jest charakterystyczne dla tego węża to rysunek górnej i bocznej części głowy, oraz odcinka szyjnego. Co ciekawe jest to wyjątkowy i niepowtarzalny detal w budowie tego węża - pozostaje on niemal niezmienny  przez całe życie osobnika. element ten stanowi więc idealną cechę rozpoznawczą.

/źródło: siedliska.gios.giov.pl/

Co zjada?
Szukając informacji o gniewoszu spotykaliśmy się ze stwierdzeniem, że lubi przebywać w podobnym środowisku co i jaszczurka zwinka. Zastanawialiśmy się, czy zwierzęta te maja po prostu podobne wymagania co do środowiska, czy też jaszczurka jest ulubionym przysmakiem gniewosza plamistego - okazało się, że to drugie :) Pokarm tego węża składa się głównie z jaszczurek, oraz innych gadów. Znacznie mniejszy udział w jego jadłospisie mają małe ssaki i bezkręgowce. Co ciekawe pożywienie młodych różni się od dorosłych osobników. Młode zjadają głównie gady i bezkręgowce, natomiast dorosłe gady i ssaki. Co ciekawe w warunkach hodowlanych węże te, również polują na różnego rodzaju ofiary. Występują też wśród nich zjawisko kanibalizmu. Co ciekawe, aby schwytać ofiarę posługuje się on zarówno zmysłem wzroku, jak i węchu.

Gniewosz plamisty z Blechnarki.
Jak się rozmnaża?
Tuż po przebudzeniu :) Gniewosze nie potrzebują dużo czasu, by wybudzić się ze snu zimowego już w krótkim czasie mogą rozpocząć gody. Jedyne czego potrzebują by rozpocząć kopulację to "przyjemna" temperatura osiągająca od kilkunastu do ponad 20 stopni Celsjusza. Dlatego ich ulubionym miesiącem jest maj. Samce w tym czasie są nerwowe i przemierzają rewiry w poszukiwaniu samic. W stosunku do osobników tej samej płci potrafią być agresywne, co czasem prowadzi do walk. Gdy już samiec znajdzie płodną samicę - towarzyszy jej. Para może kopulować wielokrotnie w ciągu kilku dni, samiec może również kopulować z wieloma samicami. W Polsce dotychczas zaobserwowano jedynie gody wiosenne, lecz w innych częściach Europy, gdzie warunki są sprzyjające gody odbywają się także jesienią. Co ciekawe te gady są jajożyworodnie -  co jest dość ciekawym zjawiskiem wśród węży. Ciąża trwa 120-150 dni i poród przypada na lipiec/sierpień, a przy późnej kopulacji we wrześniu. Przed porodem samice zaprzestają pobierania pokarmu, są ociężałe i mało ruchliwe, oraz przebywają w ukryciu w pobliżu kryjówek. Liczba młodych przychodzących na świat jest zmienna i wynosi 2-19. W zależności od regionu samice rodzą raz w roku lub co 2,3 lata. Młode po około tygodniu od urodzenia linieją i zaczynają aktywne życie. Dojrzałość  płciową osiągają po 3,4 latach życia. Pierwszy raz udział w godach biorą udział w 4/5 roku po urodzeniu,


Ochrona?
Tak jest to niejadowity gatunek chroniony. Schwytany potrafi niegroźnie ugryźć, lub "opluć" wydzieliną, której zapach jest znacznie mniej nieprzyjemny niż zaskrońca zwyczajnego. Jest on chroniony zarówno prawem międzynarodowym jak i krajowym. Występuje w Czerwonej Księdze Zwierząt pod kategorią VU. Kategoria ta oznacza, że jest to gatunek objęty ochroną ścisłą, wymagający ochrony czynnej. Podjęto działania mające na celu zwiększenie jego populacji. Prowadzone są programy reintrodukcyjne, a także monitorowane są liczebności i zachowania lokalnych populacji. Ochrona prócz samych zwierząt obejmuje również miejsca gdzie odbywa on gody, oraz zimuje.

Mamy nadzieję, że spodobał się Wam nasz post :) Zapraszamy serdecznie do czytania kolejnych artykułów.
Pozdrawiamy serdecznie :)!



Źródła inf.:
siedliska.gios.gov.pl (biblioteka monitoringu środowiska - gniewosz plamisty)
cites.zoo.waw.pl/zwierze/gniewosz-plamisty
Zieliński P., Stanisławski W., Występowanie i ochrona gniewosz plamistego Coronella austriaca na terenach leśnych

14 komentarzy:

  1. No i prosze, encyklopedii nie potrzeba , opis ciekawy i z humorem, a przy tym włąsny. Fotki do tego , no i miło popatrzeć na zieloną trawkę w grudniu ;-)
    Pozdrawiam , z przyjemnością przeczytałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy bardzo:) cieszymy się, że Ci się spodobał ten opis.
      Z humorem opis, bo i samo spotkanie z tym gagatkiem było wesołe - prawie mu nadepnęłam na ogon i gdyby nie to to byśmy go nie zauważyli tak się sprytnie schował :)
      Pozdrawiamy :)

      Usuń
  2. Jak go spotkam na swojej drodze będę już wiedziała jak się nazywa...Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miałaś wiele szczęścia, nie często się to zdarza.. ;)

      Pozdrawiam ;)

      Usuń
  3. "Ciekawym zjawiskiem jest to, że większe rozmiary osiągają samice" - to standard u wszystkich kręgowców poza ssakami. Tak samo jak kanibalizm pośród gadów.
    Ale warto na nie zapolować z aparatem, bo są bardzo fotogeniczne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cóż, u ludzi też sie to zdarza :D

      Pozdrawiamy i dziękujemy ;)

      Usuń
    2. Że samica większa od samca? Jasne np komiksowi Mirmił i Lubawa ;-) Ale fakt faktem mój pradziadek i prababcia, to tak mieli.

      Usuń
    3. moi dziadkowie również, więc jak najbardziej Pan Darwin miał rację - ludzie od zwierząt pochodzą ;)

      Usuń
  4. Pięknie pokazana i opisana gadzina ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam pojęcia , że takie coś istnieje.
    Bardzo ciekawy post.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. świat jest wielki, a My malutcy - i całe życie sie uczymy ;)
      udało się nam Ciebie Lusiu zaskoczyć, i to miło, cieszymy się ;)
      Pozdrawiam;)

      Usuń
  6. Jeszcze nie widziałam. Pięknie się prezentuje.
    Dużo ciekawych informacji. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. węże mają w sobie coś wyjątkowego, są bardzo fotogeniczne ;)
      Dziękujemy za odwiedziny i pozdrawiamy ;)

      Usuń

Dziękujemy serdecznie za przeczytanie artykułu :) Mamy nadzieję że Ci się spodobał :) Prosimy, zostaw komentarz, i podziel się z nami opinią na temat wpisu, strony itd.
Na komentarze anonimowe nie odpowiadamy!