Witajcie.
Dzisiaj przedstawimy Wam kolejnego mieszkańca Beskidu
Niskiego (choć znany jest w całym kraju), którego odgłosy nieraz możecie
usłyszeć. Dzisiaj o Dzięciole Zielonym.
fot. Lena Król |
Dzięcioł zielony (Picidae) pochodzi on z rodziny
dzięciołowatych.
Jest to typowy europejski ptak leśny, który pierwotnie był związany z lasami lęgowymi, a obecnie zamieszkuje lasy mieszane i liściaste, a także mniejsze zadrzewienia polne, sady, stare parki czy aleje. W górach można go znaleźć w lasach iglastych, aczkolwiek preferuje doliny leśne. Nie jest ptakiem płochliwym.
U tych ptaków dymorfizm płciowy jest słabo zaznaczony, samica niewiele różni się od samca kolorami. Wierzch głowy, potylica oraz zajady czerwone, natomiast wokół oka czarna plama. Samica ma czarne zajady i mniejszą czerwoną czapeczkę. Wierzch ciała jasnozielony, brzuch i ogon szarozielony, kuper żółty. Od tych barw upierzenia wzięła się jego nazwa gatunkowa. Na lotkach i sterówkach barwa brunatna. Okolice oczu są czarne, a tęczówki niebieskie. Dziób oraz nogi ciemnoszare. Głos ma podobny do śmiechu (takiego opadającego chichotu).
Duży dzięcioł o mocnej sylwetce, wielkości gołębia. Jest też większy od dzięcioła zielonosiwego. Wśród polskich dzięciołów jest mniejszy tylko od d. czarnego.
A oto i wymiary:
Długość ciała - ok. 32 cm
rozpiętość skrzydeł - do 51 cm
waga - ok 180 g
Jest to typowy europejski ptak leśny, który pierwotnie był związany z lasami lęgowymi, a obecnie zamieszkuje lasy mieszane i liściaste, a także mniejsze zadrzewienia polne, sady, stare parki czy aleje. W górach można go znaleźć w lasach iglastych, aczkolwiek preferuje doliny leśne. Nie jest ptakiem płochliwym.
U tych ptaków dymorfizm płciowy jest słabo zaznaczony, samica niewiele różni się od samca kolorami. Wierzch głowy, potylica oraz zajady czerwone, natomiast wokół oka czarna plama. Samica ma czarne zajady i mniejszą czerwoną czapeczkę. Wierzch ciała jasnozielony, brzuch i ogon szarozielony, kuper żółty. Od tych barw upierzenia wzięła się jego nazwa gatunkowa. Na lotkach i sterówkach barwa brunatna. Okolice oczu są czarne, a tęczówki niebieskie. Dziób oraz nogi ciemnoszare. Głos ma podobny do śmiechu (takiego opadającego chichotu).
Duży dzięcioł o mocnej sylwetce, wielkości gołębia. Jest też większy od dzięcioła zielonosiwego. Wśród polskich dzięciołów jest mniejszy tylko od d. czarnego.
A oto i wymiary:
Długość ciała - ok. 32 cm
rozpiętość skrzydeł - do 51 cm
waga - ok 180 g
Dzięcioł zielony z Nederlandsche Vogelen z 1750 /źródło: plwikipediaorg/ |
Dzięcioł zielony jest ptakiem monogamicznym.
Wyprowadza jeden lęg w roku, pod koniec kwietnia lub na początku maja.
Pary mogą się łączyć nawet na całe życie.
Samica znosi ok.. 5-7 białych jaj, o wymiarach ok. 23-31 mm. Czasem zdarzy się, że liczba jaj wynosi 9, a nawet dochodzi do 11. Jaja świeżo po zniesieniu są białe i błyszczące, ale z czasem matowieją i robią się coraz bardziej brązowe. Jaja wysiadywane są przez 19-20 dni przez obojga rodziców.
Samica znosi ok.. 5-7 białych jaj, o wymiarach ok. 23-31 mm. Czasem zdarzy się, że liczba jaj wynosi 9, a nawet dochodzi do 11. Jaja świeżo po zniesieniu są białe i błyszczące, ale z czasem matowieją i robią się coraz bardziej brązowe. Jaja wysiadywane są przez 19-20 dni przez obojga rodziców.
Gniazdują w dziuplach wykutych w miękkich drzewach (olcha, wierzba, osika).
Nie zawsze one same robią sobie dziuple, często zamieszkują opuszczone
dziuple. Dziupla umieszczona najczęściej
w połowie drzewa, jej otwór wlotowy ma średnicę ok. 6-7 cm, głębokość wynosi ok.
40-45 cm, a jej wykuwanie zajmuje od 2 do 4 tygodni i korzysta z niej przez
kilka lat. Często dzięcioły zielone korzystają z budek lęgowych.
Pisklęta początkowo są nagie, bez upierzenia. Mają słabo rozwinięty układ termoregulacji i przez to rodzice muszą je stale ogrzewać przez 7 dni. Rosną bardzo szybko, po miesiącu są już gotowe do latania. Gniazdko opuszczają po 21 dniu życia, lecz są jeszcze dokarmiane przez rodziców. Co znamienne, populacja dzięcioła zielonego ulega znacznym wahaniom - głównie za sprawą zim. Ostre zimy bowiem zazwyczaj dziesiątkują wręcz ten gatunek...
Warto więc zimą pomyśleć o ptakach, i czasem powiesić słoninkę - także dla dzięcioła zielonego.
Pisklęta początkowo są nagie, bez upierzenia. Mają słabo rozwinięty układ termoregulacji i przez to rodzice muszą je stale ogrzewać przez 7 dni. Rosną bardzo szybko, po miesiącu są już gotowe do latania. Gniazdko opuszczają po 21 dniu życia, lecz są jeszcze dokarmiane przez rodziców. Co znamienne, populacja dzięcioła zielonego ulega znacznym wahaniom - głównie za sprawą zim. Ostre zimy bowiem zazwyczaj dziesiątkują wręcz ten gatunek...
Warto więc zimą pomyśleć o ptakach, i czasem powiesić słoninkę - także dla dzięcioła zielonego.
W Polsce jest to gatunek chroniony.
Co je? Je drobne robactwo typu dżdżownice, larwami mrówek, tym co znajdzie dobrego na ziemi. Zimą natomiast rozkopuje mrowiska nawet do 1 m głębokości w poszukiwaniu pożywienia, czasem wydłubuje dziury i wyjada pszczoły. Nie pogardzi też chrabąszczem, chrząszczem, gąsienicą, świerszczem czyli tzw „konikiem polnym”. Można wiec go uznać za bardzo związanego z ziemią ;)
Można powiedzieć, że dzięcioł jest "spokrewniony" z morsem - uwielbia bowiem zimą kąpać się w śniegu. Jest też dobrym lotnikiem - lata nisko, ale szybko.
No, na dzisiaj tyle. Mamy nadzieję że kilka informacji o dzięciole pomoże Wam inaczej na niego spojrzeć podczas beskidzkich wędrówek.
Pozdrawiamy
Źródło informacji:
Praca zbiorowa, 2012, Atlas ptaków naturalnie kieszonkowy, Bielsko - Biała
pl.wikipedia.org
ptaki.info
Brawo Lenka!
OdpowiedzUsuńUstrzeliłaś fantastycznego dzięcioła.
Widziałam go zimą kilka razy. I tu macie racie. On uwielbia baraszkować w śniegu.
Niestety, nie mam żadnego zdjęcia.
Miłej niedzieli.
Pozdrawiam serdecznie:)*
O tak, Lena dobrze "strzela" z aparatu ;) Zresztą jej "bocznym strzelcem" jest jej mąż Daniel. Na tą parę zawsze możemy liczyć ;) To nasi etatowi "Strzelcy wyborowi" ;)
UsuńMy w fotografowaniu kiepscy jesteśmy, i bez wsparcia tej dwójki niewiele moglibyśmy zdziałać :D
Pozdrawiamy i życzymy Ci Lusiu częstych spotkań z tym ptakiem ;)
U nas w ogrodzie koło domu mieszkają dwa dzięcioły zielone :) W lecie w ogóle ich nie widuję, ale zimą zawsze przylatują na słoninkę, stukają też namiętnie w stary modrzew. Piękne ptaki, ale bardzo płochliwe :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy :)
Czasem i zaglądają do mnie, lubią psocić ;)
UsuńZresztą i inne gat. dzięciołów również..
U mnie stukają namiętnie w stare słupy elektryczne, takie drewniane ;) U Nutki zielone bywają znacznie rzadziej..
Pozdrawiamy i dziękujemy za odwiedziny ;)
Od kilku lat go nie widziałem w naturalnych warunkach. Ostatni raz oglądałem go w pow. wieluńskim. Kolejny ciekawy post.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
My go spotykamy zimą gdy dojada sobie na wiszących słoninach. W lecie dużo rzadziej przylatują.
UsuńAle to chyba najbardziej rozpoznawalne z dzięciołów..
Pozdrawiamy;)
Charakterystyczne dla niego jest silne polatywanie - czyli lot ze złożonymi skrzydłami - bardzo łatwo go wtedy zidentyfikować (łatwiej niż na drzewach bo się świetnie maskuje), potem wystarczy tylko śledzić go wzrokiem i można spokojnie podejść dość blisko nim poleci dalej. Gorzej z fotografowaniem bo reaguje na obiektyw niechęcią i często ucieka jeszcze nim zdąży się nacisnąć migawkę.
OdpowiedzUsuńPrzyznam że moja znajomość ptaków ogranicza się do wyróżniania max 15 - 20 gatunków, w tym i dzięcioła zielonego. Jednak po locie nie odróżniłbym nawet wróbla od myszołowa ;)
UsuńGodna uznania jest Twoja wszechstronna wiedza ;)
Pozdrawiamy
Miałem farta przez wiele lat wędrować ze świetną ekipa harcerską - każdy coś umiał, każdy coś wiedział i dzieliliśmy się tym na szlaku. Sporo tez to moje własne obserwacje (np. to polatywanie dzięcioła).
UsuńTaka wiedza zdobyta od innych i zdobywana samodzielnie podczas wypraw chyba cieszy najbardziej. A taka wszechstronna ekipa jest godna pozazdroszczenia :)
UsuńPozdrawiamy
Witam.
OdpowiedzUsuńNie znam się na ptakach, a o dzięciołach wiem, że dzięcioł w drzewo stukał, a dziewczę płakało.
O zielonych nie miałem pojęcia.
Pozdrawiam serdecznie.
Michał
O prosze, a myśmy nie słyszeli o takim przysłowiu:) Cieszymy się, że dowiedziałeś się u Nas czegoś nowego:)
UsuńPozdrawiamy
dziękuję za miłe słowa,bardzo się cieszę ,że możemy od czasu do czasu wspierać bloga swoimi fotografiami ,to bardzo przyjemne uczucie jak się słyszy i czyta słowa pochwały za to co się kocha robić czyli uwieczniać i łapać chwile w kadrze :) pozdrawiam Was wszystkich Lena
OdpowiedzUsuńTo my bardzo dziękujemy! Gdyby nie fotki Twoje i Daniela - nie mielibyśmy okazji pokazać jak wyglądają zwierzaki w ich naturalnym środowisku:)
UsuńPozdrawiamy serdecznie :)
Niezwykle piękny kolor tego dzięcioła. Nie widziałam nigdy. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZapraszamy zatem n wędrówki w nasze okolice, być może uda Ci się go wypatrzeć wśród drzew;)
UsuńPozdrawiamy