Zanim wejdziesz, przeczytaj :)

1) Materiały wykorzystane przez nas ( zdjęcia, rysunki, opisy ) służą tylko celom dydaktyczno - informacyjnym, nie czerpiemy z działalności żadnych korzyści. Wykorzystujemy materiały zarówno własne, jak również pozyskane w internecie, lecz tylko by ukazać czytelnikom piękno naszego świata :). Materiał internetowy pozyskujemy legalnie (nie jest on zastrzeżony prawami autorskimi, pochodzi ze źródeł masowych i edukacyjnych) - nie kradniemy niczyjej pracy. Jeśli jednak znajdziesz u nas swoje materiały bez wyraźnej zgody (mogło zdarzyć się niedopatrzenie z naszej strony) i poczujesz się urażony - prosimy, poinformuj nas, a natychmiast znikną one z naszych łamów :)
2) Blog nie ma charakteru naukowego. Jest to strona popularyzatorska. W miarę naszych możliwości (i ponieważ historia to nasze hobby) staramy się jak najwięcej umieszczać informacji historycznych oraz korzystać z literatury tematycznej, niemniej nie gwarantujemy "nieomylności" :)
3) Ilustracje opatrzone znakiem wodnym są naszą prywatną własnością. Jeśli znalazłeś tutaj przydatną ilustrację - napisz do nas. Podobnie rzecz ma się z zamieszczanymi tekstami.

Komentarze

Przywracamy możliwość komentowania wpisów na blogu. Oczywiście przypominamy, że komentarze anonimowe nie będą mogły liczyć na odpowiedź :)

niedziela, 9 września 2018

Kanasiówka - Baba

Witajcie,
dzisiaj zabieramy Was na przyjemną wspinaczkę. Chociaż bardziej pasuje tutaj jednak słowo spacer. Bowiem szczyt o którym dziś powiemy kilka słów, nie należy do wymagających. Na pierwszy rzut oka nie jest też zbyt ciekawy. Czy na pewno?


Na grzbiecie pasma drzewa nie mają lekkiego życia..

Kanasiówka (Baba) znajduje się w Paśmie Granicznym, we wschodniej części Beskidu Niskiego. Przez południowe stoki przebiega granica polsko-słowacka, a sam szczyt znajduje się 400 metrów na północ, na terenie Polski. Od wschodu z Babą sąsiaduje Wielki Bukowiec (848 m n. p. m.). Od północy góra sąsiaduje ze szczytami wchodzącymi w skład Kiczery Długiej. Na południu stoki schodzą nieco "w dół" na tereny Słowacji. Od wschodu natomiast góra przechodzi w długie pasmo naznaczone słupkami granicznymi.

Sama góra mierzy 824,7 m n. p. m. To jest prawdziwa wysokość. Znacznie częściej można spotkać się z podawaną wysokością 823 m n. p. m. Taką informację podaje tabliczka "szczytowa" ulokowana nieco niżej szczytu na przebiegającym tędy szlaku. Zazwyczaj też wszelkie przewodniki, książki i stony z rozpędu sugerują się tą liczbą właśnie. Nie jest to do końca dziwne, gdy na szczyt się wejdzie - niezbyt się wyróżnia z terenu, więc faktycznie można go nawet pominąć.

Szczyt jak wspomnieliśmy nie jest zbyt wybitny, i patrząc z dala właściwie się go nie zauważa. Właściwie zlewa się niemal w jedno z całym pasmem. Stoki i szczyt porasta gęsty las, w dużej mierze piękna buczyna karpacka. Widoków stąd więc podziwiać nie będziecie. Ale warto tutaj wdreptać. Po drodze natraficie na kilka dość dużych polanek, w lecie usianych kwiatami, a bliżej jesieni - oferującymi smaczne owoce jeżyn.

Pomnik czechosłowackich żołnierzy

i drewniany namiot :) Przytulny bardzo

Stoki góry są płaskie, rozciągnięte na osi północ - południe. Szczególnie zachodnie stoki są łagodne, miejscami wręcz podmokłe. Nieco więcej stromizny zasmakujemy na stokach północnych i wschodnich - jednaj i tutaj nie ma bardzo wielkich stromizn.
Z jej stoków wypływają oczywiście potoki. Większość ma raczej krótki bieg, ale niektóre zasilają większe cieki wodne. Tutaj, na zachodnich stokach znajdują się źródła rzeki Jasiołki, jednej z najdłuższych rzek Beskidu Niskiego. Ze wschodnich stoków z kolei wypływa jeden z potoków tworzących rzekę Wisok (jej główne źródło bije na stokach sąsiedniej Pasiki (Wielkiego Bukowca).

Stoki góry położone po stronie Polskiej włączono w skład rezerwatu "Źródliska Jasiołki", dzięki czemu przyroda jest tutaj chroniona bardziej starannie niż na terenie samego Jaśliskiego Parku Krajobrazowego.

Trasa łagodna, ale urozmaicona

A gęsty las przecinają czasem małe polanki 

Ciekawa jest nazwa Baba. Nadali ją górze dawni mieszkańcy Wisłoka Wielkiego. Nazwa nawiązuje do kształtu góry. Zapewne można się domyślić dlaczego.. Z kolei mieszkańcy Jasiela, leżącego u jej stóp, mieli nazywać ją Hrabyna. Góra więc niemal feministyczna.

Góra zasmakowała wojny. Ciężkie walki o Pasmo Graniczne, w tym i o Kanasiówkę, toczono tutaj zimą 1914/15, a front przesunął się dopiero w maju 1915. Pamiątką po tych wydarzeniach jest np. Żołnierska Polana (obecnie całkowicie porosła lasem) znajdująca się na stokach Kanasiówki przy zielonym szlaku. Mieli tutaj ponoć wspólnie biesiadować żołnierze przeciwnych armii, rzecz jasna w przerwach między walkami.. Kolejne walki toczono w tym rejonie jesienią 1944 roku. Pamiątką po tych wydarzeniach jest mały pomnik, znajdujący się na przełęczy Kalinowskiej pod Kanasiówką. Postawiono go tutaj w 1964 roku na pamiątkę przekroczenia w tym miejscu przez żołnierzy Korpusu Czechosłowackiego granicy, i wkroczenia na tereny ojczyzny. Miało to miejsce 20 września 1944 roku. Koło ponika jest też niewielki schron - drewniany namiot, w którym strudzony turysta może nawet zostać na noc.


Będąc na Kanasiówce, warto przejść się na sąsiedni Wielki Bukowiec, zwany też Pasiką (848 m n. p. m.) i przyjrzeć się stalowej wieży obserwacyjnej, zbudowanej tutaj w latach 30 XX wieku. Co prawda obecnie raczej nic z niej nie zobaczycie, niemniej warto zobaczyć taką unikalną w tych stronach konstrukcję. Kanasiówka też jest obowiązkowym miejscem dla tych, którzy dybią na odznakę "Korony Beskidu Niskiego". Jeśli zaś góra Was bardzo zmęczy i zastanie Was na szlaku noc - to niczym się nie martwie, w Jasielu znajdziecie przytulne pole namiotowe!

Szlaki turystyczne biegnące przez Kanasiówkę:

- niebieski szlak graniczny
- słowacki pieszy szlak czerwony
- zielony szlak pieszy z Beska do granicy
- żółty szlak pieszy z Woli Piotrowej do granicy

Co warto zobaczyć w rejonie Kanasiówki:
- pomnik ku czci żołnierzy czechosłowackich na przeł. Kalinowskiej
- wieża obserwacyjna na Pasice
- cmentarze w Jasielu (wiejskie i poległych żołnierzy radzieckich)
- pomniki w Jasielu (poległych WOP-istów i kurierów beskidzkich)
- przydrożne krzyże w Jasielu, krzyż żelazny przy dawnej drodze
- piękne krajobrazy Jasiela, buczyna karpacka

Z naszej strony dzisiaj to tyle. Koniecznie polecamy Wam ten szczyt - od Jasiela wejdziecie tutaj bez większego wysiłku, więc zabierzcie ze sobą całą rodzinę!

Pozdrawiamy!





Źródła informacji:
Luboński P., (red.), 2012, Beskid Niski. Przewodnik dla prawdziwego turysty
gorskiewedrowki.blogspot.com.
www.beskid-niski-pogorze.pl
pl.wikipedia.org

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękujemy serdecznie za przeczytanie artykułu :) Mamy nadzieję że Ci się spodobał :) Prosimy, zostaw komentarz, i podziel się z nami opinią na temat wpisu, strony itd.
Na komentarze anonimowe nie odpowiadamy!