Witajcie!
Dzisiaj zabieramy Was na krótki, w sumie dość rekreacyjny spacer.
Trochę przyrody, trochę historii.. Zapraszamy w okolice Mrukowej.
u stóp Zamkowej |
Widok na Zamkową od strony Mrukowej |
Mowa jednak nie o samej wsi (notabene bardzo malowniczej) ale o ciekawostkach skrywanych przez okoliczne szczyty.
W Mrukowej znajduje się góra Zamkowa (571 m n. p. m.). Na górze zaś, znajdziemy kilka ciekawych miejsc.
Pierwszym, godnym uwagi jest relikt dawnego grodziska / zamczyska. Prowadzone tutaj badania archeologiczne w latach 50. XX wieku potwierdziły obecność obiektu. Natrafiono również na artefakty, datowane na XIII-XV (mowa oczywiście o wszędobylskiej ceramice - niestety, lepszych datowników, jak np. przedmioty metalowe, nie znaleziono). Nie ustalono jednak jednoznacznie przeznaczenia tutejszego obiektu. Z całą pewnością jednak było to miejsce o przeznaczeniu obronnym.
Badania prowadzili tutaj członkowie tzw. Karpackiej Ekspedycji Archeologicznej - prowadzonej w latach 50,60 i 70 XX wieku na terenie Polskich Karpat, w tym i na obszarze Beskidu Niskiego, Bieszczad i Pogórzy.
Kaskady na potoku Szczawa |
Szlak na górę prowadzi dnem wąwozów |
Nad przełęczą, znajduje się pierwsza grupa ostańców |
Najprawdopodobniej był to obiekt umocniony - jest to tym bardziej prawdopodobne, że doliną, u podnóża góry biegł trakt handlowy ciągnący na Węgry. Na stokach zaś dostrzec można pozostałości wałów ziemnych, fosy głębokiej na około 4 metry, jest też fragment kamiennego muru łączonego zaprawą wapienną (jednak nie wiadomo jaki rodzaj budowli tworzył) oraz są wykonane przekopy poprzez warstwy skalne i ziemne - elementy te wskazują na obronny charakter obiektu. W miejscu gdzie zapewne znajdowa się majdan jest spore zagłębienie - być może znajdowała si tutaj studnia.
Nie była to duża fortyfikacja, niemniej poprzez obronną lokalizację nawet niezbyt duży oddział wojów mógł stawiać tutaj skuteczny opór najeźdźcy (zapewne chodziło o Madziarów lub też zbójników - tołhajów).
Ostańce poniżej szczytu, przy przełęczy |
Tytaj już formacje skalne na szczycie |
Tutaj już kulminacja stoku, z ulokowanym fortalicjum - widoczny przekop |
O tutejszej twierdzy pisał w XV wieku sam Jan Długosz. Obiekt nazwał "Mruków" i wspominał o zachowanych dobrze ruinach. Wówczas już obiekt nie był wykorzystywany - więc słuzył on jeszcze za czasów panowania Piastów.
Nie wiadomo, kto tutaj "gospodarzył". Pojawiają się w źródłach co prawda wzmianki, że od roku 1420 właścicielem tutejszego zamku był Mikołaj Skalnicki nie są precyzyjne - był on bowiem właścicielem dominium w Skalniku, Mrukowej i Brzezowej - czyli rządził gruntami, nie samym zamkiem. Tym bardziej, że Mrukowa była królewszczyzną, więc i zapewne sam obiekt na górze mógł należeć do władcy. Tym bardziej jest to prawdopodobne, że sąsiedni obiekt w Żmigrodzie Starym był własnością prywatną - zamek królewski więc stanowiłby odpowiednią przeciwwagę dla prywatnej własności rycerstwa. W sąsiednim Mytarzu stała zaś komora celna - obecność więc królewskiej załogi była więc wskazana.
Zachowany fragment kamiennego muru |
Prawdopodobne miejsce lokalizacji studni |
Widok na Mrukową z wałów |
Fragment wału i fosy |
Dojdziecie tutaj, idąc od Mrukowej zielonym szlakiem. Na rozejściu szlaków zielonego i żółtego dalej trzymajcie się pierwszego. Po dojściu do przełęczy miedzy szczytami Smyczka i Zamkowa, należy odbić dobrze zauważalną ścieżką w prawo, i wejść na szczyt Zamkowej - tutaj dojdziecie do ciekawego skupiska piaskowych ostańców - mijacie je i przechodzicie około stu metrów do kulminacji stoków. Tutaj będzie kolejne skupisko skał, i wspomniane relikty grodziska.
Właśnie, drugim ciekawym obiektem są tutejsze wychodnie piaskowca. Znajdują się one tutaj, ponieważ ten teren stanowi naturalną granicę morfologiczną między Beskidem Niskim a Dołami Sanocko - Jasielskimi. Nie są może tak imponujące jak w Czarnorzekach czy w Ciężkowicach, niemniej warto poświęcić im trochę czasu i pooglądać. Są to wychodnie piaskowca różnoziarnistego, oraz zlepieńce należące do formacji magurskiej. Ich formy są różnorodne ze względu na budulec, a także rodzaj wietrzenia. Niektóre mają spore rozmiary i ciekawe formy. Najliczniejsza grupa skałek ok. 80 występuje właśnie w okolicy Zamkowej Góry. Co ciekawe znajdują się tutaj najwyższe tego typu formy skalne w Beskidzie Niskim mające 15 m wysokości. Z uwagi na rozmaity budulec i sposób wietrzenia powstały tu formy przypominające plaster miodu. Przy jesiennej aurze można tu i ówdzie podziwiać okoliczne szczyty i miejscowości.
Warto zaznaczyć, że z uwagi na wysokie walory przyrodnicze i kulturowe planowane jest utworzenie zespołu przyrodniczo - krajobrazowego.
Ukłąd skalny przy przekopie |
Ostańce piaskowca na stokach góry |
Mapka planowanej ścieżki przyrodniczej, oraz grupy sklane występujące w okolicy |
Miłośnicy historii i geologii powinni być więc zadowoleni.
Zadowoleni będą również miłośnicy flory - zobaczycie tutaj skupiska buczyny jak również i lasy iglaste. Runo skrywa gruba warstwa liści. Spodkacie np. porastającą skały paproć - języcznik zwyczajny.Takie warunki przyrodnicze stanowią idealne miejsce do życia dla karpackiego smoka czyli Salamandry plamistej. Miejscami stoki są na prawdę strome, i mogą na prawdę wycisnąć sporo z piechura. Jednak sam szlak prowadzi stosunkowo łagodna trasą. Co ciekawe, idziemy głębokimi wąwozami, którymi spływają dodatkowo wody gruntowe ze stoków, wprost do potoku Szczawa. Co ciekawe w okolicy można odnaleźć źródła mineralne, które badał już w XIX wieku Baltazar Hacquet.
Zapraszamy do odwiedzin Mrukowej i okolic - mozna zobaczyć tutaj na prawdę ciekawe miejsca.
Pozdrawiamy!
Źródła inf.:
slownik.hpan.edu.pl
beskid-niski-pogorze.pl
Buczek K. Franczak P. Górnik M., Walory przyrodnicze i kulturowe projektowanego zespołu przyrodniczo-krajobrazowego "Skalne Zamki nad Mrukową" (Beskid Niski), Chrońmy Przyrodę Ojczyzny 72(4): 269-277,2016 tutaj
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy serdecznie za przeczytanie artykułu :) Mamy nadzieję że Ci się spodobał :) Prosimy, zostaw komentarz, i podziel się z nami opinią na temat wpisu, strony itd.
Na komentarze anonimowe nie odpowiadamy!